Kilka dni temu, a dokładniej biorąc w „Dzień dziecka” pisałem na moim blogu (zobacz tutaj) o tym, że warto i trzeba pokochać dziecko, które istnieje w nas samych. To właśnie wtedy, gdy je zaakceptujemy i zatroszczymy się o jego potrzeby, mamy możliwość rozwoju osobistego, uzyskania poczucia spełnienia i szczęścia.
Ponieważ właśnie rozpoczęliśmy weekend. Mam nadzieję, że będziesz miał/a więcej czasu dla siebie i swojej rodziny i ośmielam się zaproponować Ci wartościowy seans. Film ma już kilka dobrych lat i być może już kiedyś go oglądałeś/aś. Ale nawet jeśli to już zrobiłeś/aś, to warto do niego wrócić i spojrzeć z nowej perspektywy. Ten film to „Dzieciak” („The Kid”), z Brucem Willisem.
Russ Duritz odniósł życiowy sukces. Jest skutecznym doradcą wizerunkowym. Ma piękny, nowoczesny dom, do którego nie prześliźnie się nawet mysz, piękny samochód i podziw wielu ludzi. Nie ma tylko nikogo bliskiego. Pewnego dnia w jego domu pojawia się gruby, wrzaskliwy chłopczyk. Nie wiadomo jak się tam dostał, a Russ nie wie jak się go pozbyć, nawet nie wie, czy chłopiec jest prawdziwy, czy jest wytworem jego wyobraźni.
Mam nadzieję, że tyle słów wystarczy, aby zachęcić Cię do obejrzenia tego pogodnego i bardzo mądrego filmu. Mam też nadzieję, że dzięki „Dzieciakowi” pozwolisz sobie na odkrycie dziecka w sobie i dobrze się nim zaopiekujesz.
Pamiętaj, że pozostaję do Twojej dyspozycji. Możesz dzwonić lub pisać. Jeśli uważasz, że potrzebujesz towarzysza na drodze samorozwoju i realizacji swoich celów, nie wahaj się kliknąć poniżej.
Zostaw komentarz