Zastanawiałeś się kiedyś jak doprowadzić do wypalenia zawodowego? Mamy dla Ciebie 18 praktycznych porad jak osiągnąć ten stan. Rad udziela Wiktor, który kilkanaście lat temu z powodzeniem osiągnął ten cel lądując w szpitalu na oddziale neurologicznym
18 sprawdzonych wskazówek jak doprowadzić do wypalenia zawodowego
- Nie wysypiaj się! Sen to strata czasu. Sen to niepotrzebne lenistwo. Sen nie jest konieczny, aby człowiek mógł logicznie myśleć, zapamiętywać i pomóc w regeneracji swojego mózgu. Ogranicz sen do minimum.
- Planuj kalendarz na maxa. Zero przerw, zero odpoczynku. Tylko praca, praca i jeszcze raz praca.
- Nie spożywaj regularnych posiłków. Jeśli już musisz jeść to rób to nad zlewem, albo – jeszcze lepiej nad zmywarką. To bardzo oszczędza czas.
- Nigdy nie wyciszaj telefonów i powiadomień. Bądź dostępny dla wszystkich w każdym momencie. Niech inni ludzie decydują o Twojej dostępności. Niech technika zarządza Twoim życiem.
- Pracuj przynajmniej 12 godzin dziennie. Dwanaście? Tylko dwanaście?!? Wiem, że stać się na więcej! Pracuj nawet po 20 godzin na dobę. To naprawdę na się zrobić.
- W weekendy też pracuj! Kto w ogóle wymyślił weekend? Dzień wolny? Bleee… Strata czasu. Weź do domu pracę i dobrze wykorzystaj weekend.
- Wolne weekendy miewaj tylko raz w miesiącu. Albo – najlepiej – raz na kwartał. Oczywiście nie przesadzaj z tymi wolnymi weekendami, ale jeśli już musisz – bo trzeba zrobić fotki na fejsa i insta z city breaku w Barcelonie, albo innym Paryżu, to pamiętaj, że nikt nie musi wiedzieć, że w Barcelonie też jest szybkie wifi i że można oddać się przyjemności pracy.
- Z urlopu zrezygnuj, ale gdy „musisz” (bo żona zagroziła rozwodem, albo mąż znalazł sobie kochankę) to koniecznie weź laptopa i pracuj. Bądź też cały czas pod telefonem. Denerwuj się na dzieci, że pochlapały Cię wodą, a ty zaraz masz calla na zoomie, albo innym teamsie.
- Zasypiaj myśląc o pracy, a pierwszą rzeczą, o której pomyślisz po przebudzeniu – niech będzie praca.
- Koniecznie bądź pracownikiem na każde zawołanie szefa (użyteczne słownictwo „już szefie”, „tak szefie”, „to będzie na wczoraj”).
- Bądź matką polką – niech ludzie wiedzą, że dla dzieci zrobisz wszystko, nie dośpisz, nie dojesz i poświęcisz się im całkowicie. Takich matek potrzebuje ojczyzna! Męża nie angażuj, niech się chłop wyśpi. To nieważne, że Ty pracujesz w korpo i – jeszcze – ogarniasz cały dom. Pamiętaj, że może ktoś wystawi Ci pomnik matki polki jak ten, który ponoć stoi w Raciborzu.
- Gdy brakuje Ci siły – koniecznie udawaj, że jest wszystko w porządku. Ciągnij dalej. Pamiętaj, że możesz być lepsza/y od Syzyfa.
- Nigdy nie leniuchuj – pamiętaj, że lenistwo jest jednym z grzechów głównych. Lenistwo to wstyd. Być przyłapanym na lenistwie to totalna załamka.
- Cały czas bądź zapracowany – kto nie pracuje niech też nie je! Jeśli już nie możesz pracować to udawaj, że coś robisz. Nigdy nie daj się przyłapać na popołudniowej drzemce. Drzemki są dla słabeuszy!
- Zainstaluj sobie aplikację do budowania nawyków. Pamiętaj, że jeśli odpowiednio ją skonfigurujesz (czytaj: od razu będziesz chciała/chciał wyrobić sobie wszystkie możliwe nawyki) to staniesz się supermanem lub wonder woman w zaledwie 21 dni. Niech apka zawładnie Twoim życiem!
- Nigdy nie proś o pomoc. Wszystko rób sam/a. Pamiętaj, że masz się wykazać. Proszenie o pomoc to słabość. Ty nie jesteś słaby/a!
- Jeśli jesteś business woman to pamiętaj, że nie wolno Ci zatrudnić nikogo do sprzątania, prasowania czy gotowania w domu. To wstyd, żeby polska kobieta nie robiła tego sama. Co powiedzą sąsiedzi („Pacz jaka ważna się zrobiła”)? Co powie teściowa („Co się stało z tymi kobietami, że nie mają czasu dla dzieci i męża…”).
- Jeśli jesteś biznes men to nigdy nie odpuszczaj, zawsze podkręcaj sobie cele i pamiętaj, że masz być idealnym przykładem dla Twoich pracowników. Pracuj po 20 godzin dziennie. Mów im, że chodzisz na jogę albo mindfulness, ale tak naprawdę wracaj do domu i pracuj dalej. Pamiętaj, że oszczędnością i pracą ludzie się bogacą.
Co dodałbyś/dodałabyś do tej listy od siebie? Dobre rady są w dobrej cenie!
Wypalenie zawodowe to nie żart
Mam nadzieję, że rozumiesz to, że mój powyższy wpis to żart z kategorii czarnego humoru. Jednak wypalenie zawodowe nie jest żartem. Jest bardzo poważną rzeczywistością, która dotyka coraz więcej ludzi. Wypalenie zawodowe, chroniczne zmęczenie i inne nieprzyjemne konsekwencje źle pojętego zaangażowania w pracę – to rzeczywistość dopadająca coraz więcej Polek i Polaków. Granica między zaangażowanie w pracę, a bycie pochłoniętym przez pracę jest często niewidoczna.
Jeśli czytając powyższy tekst odnalazłeś/aś się przy którejś ze „wskazówek” to może oznaczać, że potrzebujesz pomocy. Chętnie udzielę Ci takiej pomocy. Pomogę Ci przyjrzeć się temu, gdzie może tkwić źródło Twoich problemów, a potem – razem z Tobą – krok po kroku przeprowadzę się przez proces odzyskiwania równowagi życiowej. Zapraszam Cię na sesje mentoringu w temacie work-life balance, auto-empatycznego zarządzania sobą w czasie i szanowania swoich granic (kliknij tutaj).
Mentoring dla przedsiębiorców, mentoring dla menedżerów, mentoring dla coachów i life mentoring
Jedną z form wsparcia oferowanych przeze mnie jest mentoring. Oferuję mentoring dla przedsiębiorców, mentoring menedżerski, mentoring dla coachów, którzy ukończyli certyfikowane szkolenia z zakresu coachingu i wchodzą na rynek, a także life mentoring dla wszystkich, którzy chcą poprawić jakość swojego życia osobistego. Porozmawiajmy i Twoich konkretnych potrzebach – umów się na spotkanie online!
Dowiedz się więcej
Zostaw komentarz